[ Pobierz całość w formacie PDF ]
SzlachetnaO´smioraka
´
Scie
˙
zka
Drogakuzako´nczeniucierpienia
autor:BhikkuBodhi
tłumaczenie:BarbaraKropiwnicka
Angielskioryginałtekstuznajdujesi˛epodadresem
SkładwykonanowprogramieL
A
T
E
X2
e
Tekstjestdost˛epnypodadresem
Wprowadzenie
Esencj˛enauczaniaBuddymo
˙
znazreasumowa´czapomoc˛adwóchreguł:pierwszaznichto
CzterySzlachetnePrawdy,druga—toSzlachetnaO´smioraka
´
Scie˙zka.Pierwszaregułaokre-
´slasfer˛edoktryny,ipodstawowymodd´zwi˛ekiemprzezni˛awywoływanymjestrozumienie;
drugaokre´slasfer˛edyscypliny,wnajszerszymtegosłowaznaczeniu,ijejpodstawowyod-
d´zwi˛ekstanowipraktyka.Wstrukturzenauczaniatedwieregułyzwieraj˛asi˛ewnierozdzieln˛a
cało´s´czwan˛adharma-vinaja,„doktryna-i-dyscyplina”,lub,wskrócie,Dharma.Wewn˛etrzna
jedno´s´cDharmyjestzapewnionaprzezfakt,˙zeostatniazCzterechSzlachetnychPrawd,prawda
oistnieniu´scie
˙
zki,jestwła´snieSzlachetn˛aO´smiorak˛a
´
Scie
˙
zk˛a,za´spierwszyczynnikSzlachet-
nejO´smiorakiej
´
Scie˙zki,prawidłowypogl˛ad,jestzrozumieniemCzterechSzlachetnychPrawd.
Azatemtedwieregułyprzenikaj˛asi˛ewzajemnie,is˛azawartejednawdrugiej.FormułaCzte-
rechSzlachetnychPrawdzawierawsobieSzlachetn˛aO´smiorak˛a
´
Scie˙zk˛e,aSzlachetnaO´smio-
raka
´
Scie
˙
zkazawieraCzteryPrawdy.
Przedstawiwszyt˛eintegraln˛ajedno´s´c,bezcelowymbyłobyzadaniepytania,któryzdwóch
aspektówDharmymawi˛eksz˛awarto
´
s
´
c,doktrynaczy
´
scie
˙
zka.Leczje
´
slizaryzykowaliby
´
smy
sformułowanietakiegopytania,odpowied´zmusiałabybrzmie´c—´scie
˙
zka.
´
Scie
˙
zceprzysługuje
pierwsze´nstwo,poniewa˙zjesttym,coprzywołujenauczaniedo˙zycia.To´scie˙zkadokonuje
tłumaczeniaDharmyzezbioruabstrakcyjnychformułnaprocesnieprzerwanegoprzejawiania
si˛eprawdy.Dajewyj´sciezproblemucierpienia,odktóregonauczaniesi˛erozpoczyna.Iczyni
onacelnauczania,którymjestwyzwoleniezcierpienia,mo
˙
zliwymdoosi˛agni˛eciawnaszym
własnymdo´swiadczeniu,iwtymdo´swiadczeniunadajemuautentycznegoznaczenia.
Pod˛a
˙
zanieSzlachetn˛aO´smiorak˛a
´
Scie
˙
zk˛ajestraczejspraw˛apraktykini
˙
zwiedzyintelek-
tualnej,leczabymócprawidłowozastosowa´c´scie
˙
zk˛e,musionaby´cprawidłowozrozumiana.
Wrzeczywisto
´
sci,prawidłowerozumienie
´
scie
˙
zkisamowsobiejestcz˛e
´
sci˛apraktyki.Jest
toaspektprawidłowegopogl˛adu,pierwszyskładnik´scie
˙
zki,zwiastuniprzewodniknareszt˛e
´scie˙zki.Itak,cho´cpocz˛atkowyentuzjazmmo˙zesugerowa´c,i˙zzadanieintelektualnegozrozu-
mieniamo
˙
znaodło
˙
zy´cnapółk˛ejakoprzykre,nu
˙
z˛acerozproszenie,dojrzałerozwa
˙
zanieprowa-
dzidouznaniagozabardzoistotnyelementosi˛agni˛eciaostatecznegosukcesuwpraktyce.
Celemniniejszegoopracowaniajestsprzyjaniewła´sciwemurozumieniuSzlachetnejO´smio-
rakiej
´
Scie˙zkipoprzezbadaniejejo´smiuczynnikówielementówskładowych,takabyokre-
´sli´cdokładniejakiewymaganiapoci˛agaj˛aonezasob˛a.Chciałbymby´czwi˛ezły,u
˙
zywaj˛ac
jakoszkieletucałejkonstrukcjiwłasnychsłówBuddy,wyja´sniaj˛acychelementy´scie
˙
zki,tak
jakznajdujemyjewSutraPitakaKanonuPalijskiego.Maj˛acnawzgl˛edzieczytelnika,maj˛a-
cegoograniczonydost˛epdotekstów´zródłowych,nawetwtłumaczeniu,starałemsi˛eograniczy´c
mójwybórcytatówtakbardzo,jaktotylkomo˙zliwe(leczniecałkowicie),dotychpochodz˛a-
cychzklasycznejantologiiCzcigodnegoNianatilokapt.„
´
SwiatBuddy”.Wniektórychprzy-
padkachfragmentypochodz˛aceztejpracyzostałynieznaczniezmodyfikowane,takabybyły
zgodnezpreferowan˛aprzezemnieform˛aprzekładu.Dlawzmocnieniaznaczeniaczasamipo-
sługiwałemsi˛ekomentarzami.Wszczególno´sciwmoichrozwa˙zaniachoskupieniuim˛adro´sci
(rozdziałVIIiVIII)wdu
˙
zymstopniupolegałemnatek´scie„Visuddhimaga”(„
´
Scie
˙
zkaoczysz-
czenia”),rozległejencyklopedycznejpracy,systematyzuj˛acejpraktyk˛ena´scie
˙
zcewsposób
1
szczegółowyizrozumiały.Ograniczeniamiejscaniepozwalaj˛anaszerokieomawianieka
˙
z-
degozczynników.Abyzrekompensowa´ct˛ekonieczn˛askrótowo´s´czał˛aczyłemnako´nculist˛e
zalecanychlektur,wktórychczytelnikmo
˙
zeznale´z´cdalszeszczegóływyja´sniaj˛aceposzcze-
gólneelementy´scie˙zki.Dlacałkowitegowypełnieniazobowi˛azaniawobecpraktyki,zwłaszcza
nazaawansowanychetapachskupieniaiwgl˛adu,byłoby,jednak
˙
ze,niezwyklepomocne,aby
posiada´ckontaktzodpowiedniowykwalifikowanymnauczycielem.
BhikkhuBodhi
2
RozdziałI
Drogakuzako´nczeniucierpienia
Poszukiwania´scie
˙
zkiduchowejzrodzones˛azcierpienia.Ichpocz˛atkiemniejestfeeria
´swiatełaniekstaza,leczgł˛ebokieranyzadaneprzezostrzabólu,rozczarowaniaipomiesza-
nia.Jednak
˙
ze,abycierpieniespowodowałonarodzinyautentycznychduchowychposzukiwa
´
n,
musionooznacza´cco´swi˛ecej,ni
˙
ztylkopochodz˛acyzzewn˛atrz,biernieprzyj˛etycios.Musi
onouruchomi´cwewn˛etrzn˛arealizacj˛e,percepcj˛e,któraprzebijasi˛eprzezłatwesamozadowole-
nienaszychnawykowychspotka´nze´swiatem,ipozwalaprzelotniedojrze´cniesolidno´s´cinie-
pewno´s´cnieustannieziej˛ac˛aspodnaszychstóp.Kiedytakiwgl˛adza´swita,cho´cbychwilowo,
mo
˙
zeonwywoła´cgł˛ebokikryzyswewn˛etrzny.Kryzys,któryobalanawykoweceleiwarto´sci,
wystawianapo´smiewiskonasz˛arutynow˛agonitw˛ezaj˛e´c,ipowoduje,˙zeoddaj˛acsi˛estarym
przyjemno´sciompozostajemyuporczywienieusatysfakcjonowani.
Pocz˛atkowo,naogół,takiezmianynies˛awitanezrado´sci˛a.Staramysi˛ezaprzeczy´cnaszej
wizjiistłumi
´
cnaszew˛atpliwo
´
sci;zwalczamynaszeniezadowoleniewynajduj˛acsobienoweza-
j˛ecia.Alepłomie´npyta´n,razwzniecony,wci˛a
˙
zsi˛eutrzymuje,ije´sliniepozwolimy,abyzmiotła
nasnaszaumiej˛etno´s´cpowierzchownegodostosowywaniasi˛e,aniniezgarbimysi˛eponownie,
powracaj˛acdozałatanejwersjinaszegonaturalnegooptymizmu,wko´ncuautentycznemigota-
nienaszegowgl˛adubuchnienanowopłomieniem,znówkonfrontuj˛acnaszsam˛aistot˛anaszego
poło
˙
zenia.Todokładniewtymmomencie,gdyodci˛etes˛awszelkieszlakiucieczki,znajdujemy
wsobiegotowo´s´cposzukiwaniadrogi,którazako´nczynaszeniepokoje.Niejeste´smydłu˙zej
wstaniedryfowa´cprzez
˙
zycie,unosz˛acsi˛enafalisamozadowolenia,nap˛edzani´slepoprzez
naszgłódzmysłowychprzyjemno´sciiprzezpresj˛euznanychpowszechnienorm.Gł˛ebszarze-
czywisto
´
s
´
cskin˛ełananas,słyszymyzewbardziejstabilnego,bardziejautentycznegoszcz˛e
´
scia,
idopókiniedotrzemydopunktuprzeznaczenianiemo
˙
zemyspocz˛a´cwspokoju.
Dokładniewtymsamymmomencie,jednak
˙
ze,dostrzegamy,
˙
zestan˛eli
´
smytwarz˛awtwarz
znowymproblemem.Gdytylkorozpoznali´smypotrzeb˛educhowej´scie
˙
zki,odkrywamy,
˙
ze
naukiduchowew˙zadnymrazienies˛ajednoliteaniwzajemniewspółbrzmi˛ace.Wertuj˛acpółki
zdziedzictwemduchowymludzko´sci,zarównostaro
˙
zytnymjakiwspółczesnym,nieznajdu-
jemypojedynczego,cienkiegotomu,leczistnybazarsystemówduchowych,zktórychka˙zdy
zdajesi˛eoferowa´cnamnajwy
˙
zsze,najszybsze,najpot˛e
˙
zniejszelubnajgł˛ebszerozwi˛azaniena-
szychposzukiwa´nAbsolutu.Skonfrontowaniztakimmelan
˙
zem,wpadamywpomieszanie
staraj˛acsi˛eodpowiedniotowszystkozwymiarowa´c—zdecydowa´c,cojestnaprawd˛ewyzwa-
laj˛ace,prawdziwieodpowiadaj˛acenaszympotrzebom,acojesttylkobocznymtorem,okr˛e
˙
zn˛a
drog˛azukrytymiwadami.
Mo
˙
zliwympodej´sciem,rozwi˛azuj˛acymtenproblem,do´s´cpopularnymwczasachobecnych,
jesteklektyzm:wybra´ciuszczkn˛a´czposzczególnychtradycjicotylkowydajesi˛epozostawa´c
wzgodzieznaszymipotrzebami,zespalaj˛acró
˙
znetechnikiipraktykiwsyntetyczn˛acało´s´c,
którazdajesi˛eby´csatysfakcjonuj˛aca.Wtakimprzypadku,danaosobamo˙zeł˛aczy´cbuddyjsk˛a
medytacj˛euwa
˙
zno´scizsesjamirecytowaniahinduskichmantr,chrze´scija´nskiemodlitwyzsu-
fickimita´ncami,
˙
zydowsk˛aKabał˛eztybeta´nskimi´cwiczeniamiwizualizacyjnymi.Eklektyzm,
3
jednak
˙
ze,cho´cczasamipomocnyprzydokonywaniuprzej´sciaodprzewa
˙
zaj˛aco´swiatowego
imaterialistycznegostylu˙zyciadopostawyposiadaj˛acejtak˙zeodcie´nduchowo´sci,ostatecznie
okazujesi˛enieprzekonywuj˛acy.Stanowi˛ackomfortoweschronienienapółmetkupodró
˙
zy,nie
okazujesi˛ejednakkomfortowympojazdemumo˙zliwiaj˛acymosi˛agni˛eciecelu.
Eklektyzmposiadadwiewspółzale
˙
znewady,którestanowi˛aojegoostatecznejnieodpo-
wiednio´sci.Pierwszaznichpoleganatym,
˙
zeeklektyzm,niejako,doprowadzadokompromisu
tychtradycji,zktórychczerpie.Wielkieduchowetradycjesamewsobienieproponuj˛aswo-
ichpraktykjakoniezale
˙
znychtechnik,któremog˛azosta´cswobodniewyodr˛ebnionezeswoich
fundamentówidowolnieprzekształconetak,abypolepszy
´
codczuwan˛aprzeznasjako
´
s
´
c
˙
zycia.
S˛aoneprzedstawianeraczejjakocz˛e´s´cintegralnejcało´sci,współzale
˙
znejwizjiodnosz˛acejsi˛e
dofundamentalnejnaturyrzeczywisto´sci,orazostatecznycelduchowychposzukiwa´n.Trady-
cjaduchowaniejestpłytkimstrumykiem,wktórymkto´smo
˙
zezanurzy´csobiestopy,poczym
wyskoczy´cnakrótkiodpoczyneknabrzegu.Jesttopot˛e˙znarzeka,hała´sliwymstrumieniem
p˛edz˛acaprzezcałykrajobraz
˙
zycia,ije´slikto´sszczerzepragnieodby´ct˛arzek˛apodró
˙
z,musi
posiada´codwag˛ewystarczaj˛ac˛a,abywyprowadzi´cswójokr˛etigłow˛enagł˛ebiny.
Drugawadaeklektyzmuwynikazpierwszej.Praktykiduchowebudowanes˛anawizjach
odnosz˛acychsi˛edonaturyrzeczywisto´sciiostatecznegodobra,awizjele
˙
z˛aceupodło
˙
zapo-
szczególnychpraktyknies˛ajednakowe,aninawetzharmonizowane.Kiedyuczciwiezbadamy
naukitychtradycji,dojdziemydowniosku,
˙
zenaszemuwidzeniuujawniaj˛asi˛ezasadniczeró
˙
z-
nicewperspektywie,ró˙znice,którychznaczenianiemo˙zemyłatwopomniejszy´c,okre´slaj˛ac
jakoalternatywnysposóbwyra
˙
zeniategosamego.Jestraczejtak,i
˙
zustanawiaj˛acnajwy
˙
zszy
cel,oraz´scie˙zk˛e,któramusizosta´cprzebytaabytencelosi˛agn˛a´c,praktykiteodwołuj˛asi˛edo
bardzoodmiennychdo´swiadcze´n.
Tote˙zgdyuznajemy,˙zewyro´sli´smyzfazyeklektyzmuiczujemysi˛egotowidouczynienia
powa
˙
znegozobowi˛azaniawobecjednejkonkretnej´scie
˙
zki,wskutekró
˙
znicwperspektywach
ipraktykachproponowanychprzezró
˙
znorodnetradycjeduchowe,stajemywobecwyzwania
wyboru
´
scie
˙
zki,którapoprowadzinaskuprawdziwemuo
´
swieceniuiwyzwoleniu.Wskazówk˛a
pomagaj˛ac˛arozwi˛aza´ctendylematjestjasneu´swiadomieniesobienaszegopodstawowegocelu,
takabymócsprecyzowa´c,czegooczekujemyodautentycznej´scie˙zkiwyzwolenia.Gdydokład-
nietoprzemy´slimy,staniesi˛ejasne,i
˙
zpodstawowymwymogiemicelemnaszychposzukiwa´n
jestzako´nczeniecierpienia.Ostateczniewszystkieproblemymog˛azosta´czredukowanedoza-
gadnieniacierpienia;azatemtocojestnamniezb˛edne,todroga,którarozwi˛a
˙
zetenproblem
ostatecznieicałkowicie.Obateokre´slnikis˛awa˙zne.
´
Scie˙zkamusiprowadzi´cdocałkowi-
tegozako´nczeniacierpienia,dozako´nczeniawszelkichformcierpienia,orazdoostatecznego
zako´nczeniacierpienia,toznaczycierpieniutrzebapoło
˙
zy´cnieodwracalnykres.
Leczwtymmomenciepojawiasi˛enast˛epnepytanie.Jakmo
˙
zemyodnale´z
´
ctak˛a
´
scie
˙
zk˛e—
´scie
˙
zk˛e,któraposiadałabyzdolno´s´cpoprowadzenianasdopełnegoiostatecznegozako´nczenia
cierpienia.Dopókifaktyczniepod˛a˙zamy´scie˙zk˛adocelu,niemo˙zemyby´ccałkowiciepewni,
dok˛adonaprowadzi,izadaniepod˛a
˙
zania´scie
˙
zk˛awymagaodnascałkowitegozaufaniawjej
efektywno´s´c.Poszukiwanieduchowej´scie˙zkinieprzypominawyborunowegogarnituru.Aby
wybra´cnowygarniturmusimytylkoprzymierzy´cpewn˛aliczb˛emodeli,sprawdzi´cwlustrze
4
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fashiongirl.xlx.pl