[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Bertrand Russell
Na podstawie: Bertrand Russell: Problemy filozofii, tłum. W. Sady, PWN, 1995
1. Zjawisko a rzeczywistość
należy dokonać rozróżnienia między zjawizkiema rzeczywistością, pomiędzy tym, czym rzecz wydaje się być - jej sposób zjawiania się zależy bowiem od osoby postrzegającej i jej umiejscownienia względem postrzeganej rzeczy - a tym, czym jest rzeczywiście.
Wg Russella nie istneije kolor, który jawi się jako właściwy kolor przedmiotu; zależy on od światła, siły wzroku postrzegającego i jego położenia. Kolor nie jest przykładowo czymś tkwiącym w stole - zależy od widza, stołu, światła. Z tego wynika, że należy odrzucić pogląd, że stół sam w sobie ma taki czy inny kolor. Rzeczywisty kolor nie jest tożsamy z tym, czego bezpośrednio doświadczamy za pomoca zmysłów. Rzeczy, które postrzegamy za pomoca zmysłów sa jedynie oznakami rzeczywistego stołu. Jeśłi takowy w ogóle istnieje, to nei znamy go bezpośrednio. Musi on być zatem wnioskiem z tego, co znamy bezpośrednio.
Russell nazywa danymi zmysłowymi te rzeczy, które bezpośrednio poznajemy we wrażeniach: barwy, dźwięki, zapachy itp. Wrażeniem nazywa doświadczenie polegające na bezpośrednim uświadomieniu sobie tych rzeczy. Jeżeli stół nie jest tożsamy z danymi zmysłowymi, to należy roważyć relację danych zmysłowych do przedmiotów fizycznych. Zbiór wszystkich przedmiotów fizycznych to materia.
2. Istnienie materii
Jeżeli nie możemy być pewni niezależnego istnienia przedmiotów, to nie możemy być pewni istnienia ciałinnych ludzi, a tymbardziej ich umysłów.
Dane zmysłowe, które nam się jawią, są prywatne. Jeśli mają istnieć publiczne, neutralne przedmioty, które w jakimś sensie może poznać wielu ludzi, to wszyscy oni musza widzieć przedmioty mniej lub bardziej podobne, zaś zmiany tego, co widzą, następują zgodnie z prawami perspektywy i odbicia światła. W pewnymsensie trzeba przyznać, że nigdy nie zdołamy dowieść istnienia innych rzeczy niż my sami i nasze doznania.
Posiadamy instynktowne przekonanie o istnieniu przedmiotów odpowiadających naszym danym zmysłowym. Nie istnieją inne racje za odrzuceniem pojedynczego przekoannia instynktownego niż ta, że koliduje ono z innymi. Należy systematyzować instynktowne przekonania i ich konsekwencje, odrzucając te najbardziej wątpliwe.
3. Natura materii
Nasze dane zmysłowe wytwarzane są w naszych przestrzeniach prywatnych. Jeśli, jak to zakłąda nauka i zdrowy rozsądek, istneije jedna wszysto obejmująca przestrzeń fizyczna, w której znajdują się fizyczne przedmioty, to względne położenia tych przedmiotów w tej przestrzeni musza bardziej lub mniej odpowiadać położeniu danych zmysłowych w naszych przestrzeniach prywatnych. należy także odróżnić czas prywatny i czas publiczny.
Wg Russella, ze względu na falową naturę światła i prawa fizyczne decydujące o jego sposobach rozchodzenia się, nic nie uzasadnia przypuszczenia, że przedmioty fizyczne mają barwy.
4. Idealizm
Russell rozumie przez idealizm doktrynę głoszącą, że cokolwiek istnieje, musi mieć w pewnym sensie charakter duchowy (Berkeley). Wg Berkeleya esse rzeczy równa się ich precipi. Postzregana barwa musi znajdować sie w umyśle. Zdaniem Russella Berkeley dokonuje pomieszania rzeczy ujmowanej z aktem ujmowania. Russell uważa, że bezpośrednia znajomość przedmiotów polega na relacji pomiędzy umysłem, a czymś, co nim nie jest. dzięki temu umysł jest w stanie posiąść wiedzę o rzeczach. Jeśli więc twierdzimy, tak jak Berkeley, że poznane rzeczy muszą się znajdować w umyśle, to albo bezprawnie ograniczamy jego poznawcze zdolności, albo wypowiadamy zwykłą tautologię. Argumenty Berkeleya są zatem błędne zaróno pod względem treści jak i formy.
5. Wiedza bezpośrednia a wiedza przez opis
Wiedzę o rzeczach można podzielić na dwa rodzaje: na wiedzę bezpośrednią (knowledge by acquaintance) i wiedzę przez opis (knowledge by description). Bezpośrednio znamy to, co uświadamiamy sobei wprost, bez pośrednictwa jakichś wnioskowań, czy pewnej znajomości prawd. Bezpośrednio znamy dane zmysłowe, wszystkie rzeczy, które sobie bezpośrednio uświadamiamy. Natomiast nasza wiedza o przedmiotach fizycznych jako takich nie jest wiedzą bezpośrednią - została uzyskana dzięki doznaniu danych zmysłowych. Jest tozatem wiedza przez opis. Przedmiot fizyczny jest opisywany za pomocą danych zmysłowych. Przez opis znamy także umysły innych ludzi.
Spośród rzeczy wykraczających poza dane zmysłowe uwzględniamy:
- znajomość przez pamięć - jest to bezpośrednia wiedza o przeszłości,
- znajomość przez introspekcję - zdajemy sobie sprawę nie tylko z rzeczy, ale i z tego, że zdajemy sobie z nich sprawę (samoświadomosć),
Nie jest to jednak świadomość naszej jaźni - próbując wejrzeć w siebie samych zawsze natrafiamy na jakąś poszczególną myśl lub uczucie, a nie "ja", które myśłi i czuje.
Bezpośrednio znamy nie tylko jednostkowe rzeczy, ale równiez powszechniki.
Zwrot o postaci "jakieś to-a-to" Russell nazywa deskrypcją nieokreśloną, np. "jakiś człowiek". Zwrot o postaci "to (jedyne) to-a-to" nazywa deskrypcją określoną, np. ten człowiek w żelaznej masce".
Zazwyczaj słowa pospolite, a nawet imiona własne są w rzeczywistości deskrypcjami.
Zasada rządząca analiza sądów zawierających deskrypcje: Każdy sąd który możemy zrozumieć, musi być zbudowany wyłącznie ze skłądników, które znamy bezpośrednio.
Wiedza przez opis zawdzięcza swą doniosłość temu,że umożliwia ona wykraczanie poza granice prywatnych doswiadczeń.
6. O indukcji
Aby być zdolnymi do wyciągania wniosków - np. o istnieniu innych ludzi - musimy wiedzieć, że istnienie pewnego rodzaju rzeczy A stanowi oznakę istneinia jakiegoś inego rodzaju rzeczy B bądź to równocześnie, bądź w jakiejś chwili wcześniejszej lub późniejszej. Oczekiwania, że zjawiska będą zachodzićnadaltak samo jak w przeszłości, są jedynie prawdopodobne, nie trzeba więc szukać dowodu, iż muszą się spełnić, a jedynie racji świadzcących o tym, że prawdopodobnie się spełnią.
Zasada indukcji wg Russella:
(a) im większa jest liczba przypadków, w których stwierdzono, że rzecz rodzaju A współwystępowała z rzeczą rodzaju B, tym bardziej staje się prawdopodobne, iż zawsze współwystępuje z B (jeśłi nie sa znane inne przypadki),
(b) dostateczna liczba przypadków współwystępowania A i B sprawi, że stanie sięniemal pewne, iż w tych samych okolicznościach A zawsze współwystępuje z B, a to prawo ogólne zbliżać się będize do pewności nieograniczenie.
Zasada ta w żadnym wypadku nie da się obalić przez doświadczenie, nei można jej równiez w ten sposób doweść.
7. Nasza wiedza o zasadach ogólnych
Wyróżnia się trzy zasady, zwane prawani myślenia:
(1) prawo tożsamości: "to co jest, jest",
(2) prawo sprzeczności: "nic nie może zarazem być i nie być",
(3) prawo wyłączonegośrodka: "wszysttko musi albo być, albo nie być."
Spór między empirystami (Locke, Berkeley, Hume), którzy twierdzą, że cała nasza wiedza jest wywiedziona z doświadczenia, i racjonalistami (Kartezjusz, Leibniz) wg których oprócz tego, co wiemy z doświadczenia, istneiją pewne wrodzone idee i zasady, które znamy neizależnie od doświadcznia, Russell wydaje się rozstrzygać na korzyść racjonalistów. Wg neigo zasady logiczne są nam znane, a skoro każdy dowód je zakłada, to doświadczenie nie może ich samych dowieść. Istneiją sądy znane a priori, a należą do nich twierdzenia logiki, matematyki i sądy etyczne.
8. Jak możliwa jest wiedza a priori
Wg Kanta nie postrzegamy rzeczy samych w sobie, lecz zjawiska. Zjawiska sa wytworem łącznym nas samych i rzeczy samcyh w sobie - rzecz w sobie dostarcza danych zmysłowych, my zaś dostarczamy uporządkowania w przestrzeni i czasie. Stąd, zdaneim Kanta wiadomo, że mamy wiedzę a priori. Wg Russella zastrzeżenia budzi tu nasza pewność, że fakty muszą zawsze stosować się do logiki i arytmetyki. Stwierdzenie, że to my wnosimy logikę i matematykę, wcale jej nie tłumaczy. Nasza natura jest w równym stopniu faktem istniejącegoświata i nie można mieć pewności, że pozostanie niezmienna. Jeśli Kant ma rację, to jutro nasza natura może się tak zmienić, że dwa plus dwa stanie się równe pięć.
9. Śwat powszechników
Powszechniki nie są myślami, mimo że wtedy, gdy je poznajemy, stanowią przedmioty myśli. Gdyby np. biel była myślą samą, a nei jej przedmiotem, to żadnych dwóch ludzi nie mogło by o niej myśleć i nikt nie mógłby o niej pomyślec dwukrotnie - akty myślowe różnych ludzi i w różnym czasie nie są bowiem tym samym aktem. Mówi się o rzeczach istniejących jedynie wtedy, gdy znajdują sięone w czasie. W tym sensie powszechniki nie istnieją - one subzystują, lub bytują. "Byt" różni się od "istnienia" tym, że jest bezczasowy.
10. nasza wiedza o powszechnikach
Powszechniki można podzielić na te znane bezpośrednio, znane przez opis i nie znane na żaden z tych sposobów.
Cała wiedza a priori dotyczy wyłącznie relacji między powszechnikami.
Powszechnikami w rozumieniu Russella są nie tylko rzeczowniki i przymiotniki, lecz także czasowniki, przysłówki i in.
11. Wiedza intuicyjna
Prawdy oczywiste: zasady ogólne, prawdy postrzeżeniowe i wyrażające je sądy postrzeżeniowe.
12. Prawda i fałsz
Trzy wymogi teorii przy odkrywaniu natury prawdy:
(1) nasza teoria prawdy musi uwzględniać jej przeciwieństwo - fałsz.
(2) wydaje się dość oczywiste, że gdyby nie było przekonań, to nie mógłby istnieć ani fałśz, ani prawda: prawda i fałsz stanowią własności przekonań i zdań;
(3) prawdziwość i fałszywość przekonania zależy zawsze od czegoś, co znajduje się całkowicie poza nim samym; prawdziwość polega na pewnego rodzaju zgodności między przekonaniem a faktem;
Wg koherencyjnej teorii prawdy oznaką fałszu jest brak zgodności z ogółęm naszych przekonań, zaś istota prawdy polega na byciu częścią całkowicie spójnego systemu, który stanowi Prawdę Jedyną. Zdaneim Russella koherencja zawodzi, nie ma bowiem dowodu na to, żę istneije tylko jeden koherentny system. Prawa logiki dostarczają szkieletu dla sprawdzianu koherencji, ale ich samych nie da się za pomoca takeigo sprawdzianu dowieść.
13. Wiedza, błąd i pogląd prawdopodobny
Prawdziwe przekonanie nie musi być wiedzą
14. Granice wiedzy filozoficznej
Zdaniem Hegla Absolutna Rzeczywistość tworzy jeden harmonijny system istneijący poza przestrzenią i czasem, w pełni racjonalny i całkowicie duchowy.
Wg Russella fakt, że rzecz pozostaje w pewnych relacjach, nie dowodzi, że jej relacje są logicznie konieczne, zatem nie możemy dowieść, że świat jako całość twory jeden harmonijny system.
Wiedza o tym, co istnieje, ograniczona została do tego, czego możemy nauczyć się z doświadczenia - nie do tego, czego faktyczniemozemy doświadczyć, gdyż istneije obszerna wiedza przez opis, dotycząca rzeczy, których bezpśrednio nie doświadczamy.
15. Wartosć filozofii
Wartość filozofii mieści się w dziedzinie dóbr duchowych. Upatrywać jej należy w niepewności, ale choć zmniejsza ona nasze poczucie pewności co do tego, czym rzeczy są, to ogromnie powiększa naszą wiedzę o tym, czym one być mogą.
3
... [ Pobierz całość w formacie PDF ]