[ Pobierz całość w formacie PDF ]
, uznawany za jednego z najwybitniejszych poetów pol-
skich i słowiańskich, urodził się około 1530 roku we wsi Sycyna w Radom-
skiem w zamożnej i wielodzietnej rodzinie szlacheckiej. Wzrastał w atmosfe-
rze ciepła i serdeczności. Jego ojciec, Piotr, był sędzią ziemi sandomierskiej.
Matka, Anna z Białaczowskich, uchodziła za osobę towarzyską i dowcipną;
zapewne to ona czuwała nad budzącymi się talentami literackimi nie tylko
młodego Jana, ale i jego braci: Mikołaja (późniejszego tłumacza Plutarcha)
i Andrzeja (tłumacza
Eneidy
Wergiliusza).
Czternastoletni Jan, gdy przybył do Krakowa, znał już łacinę i poezję lu-
dową. Został przyjęty w poczet żaków Wydziału Sztuk Akademii Krakowskiej.
Studiował łacinę, grekę i hebrajski, słuchał wykładów na temat twórczości
Homera, Wergiliusza i Cycerona. Kraków połowy XVI wieku był ośrodkiem
kultury i nauki – tu ukazała się
Krótka rozprawa między trzema osobami, Pa-
nem, Wójtem a Plebanem
Mikołaja Reja, zaczęło też być głośno o piszącym
w ojczystym języku Andrzeju Fryczu Modrzewskim. Tu rezydował król, który
gromadził wokół siebie uczonych i artystów, i tu koncentrowało się życie wy-
dawnicze. Nie wiemy, jak długo poeta przebywał w Krakowie, być może do
śmierci ojca w 1547 roku. Na przełomie 1551 i 1552 roku odwiedził swego
brata w Królewcu. Utrzymywał wówczas kontakty z tamtejszym księciem Al-
brechtem Brandenburskim oraz wieloma polskimi protestantami i choć sam
pozostał katolikiem, nie ukrywał swej sympatii dla kwitnącej w Prusach Ksią-
żęcych reformacji.
Po rozpoczęciu nauki na uczelni w Królewcu odbył podróż do Padwy. Był
osobą szanowaną i lubianą, czego dowodem było mianowanie go w 1554 roku
konsyliarzem nacji polskiej, czyli przedstawicielem studiujących tam Polaków.
Kochanowski wiele wówczas podróżował – w Arqua odwiedził grób słynnego
włoskiego poety Petrarki, był w Wenecji, Neapolu, zwiedził też Paryż i Bel-
gię. Poznał więc zarówno kulturę starożytną, jak i ówczesną kulturę włoską
i francuską. To właśnie studia w Padwie rozbudziły w poecie zainteresowanie
człowiekiem i jego przeżyciami. Powstały tu elegie miłosne, żarciki i fraszki –
pisane początkowo po łacinie, a później w języku polskim.
Do kraju wrócił w maju 1559 roku. Chciał być twórcą niezależnym i wol-
nym od dworskich układów, ale nie było to łatwe. Prawdopodobnie związany
był wówczas m.in. z dworem biskupa krakowskiego Filipa Padniewskiego i het-
mana Jana Tarnowskiego, a od 1562 roku utrzymywał bliższą znajomość ze
swym późniejszym mecenasem – podkanclerzem Piotrem Myszkowskim, za
jego zaś protekcją z królem Zygmuntem Augustem. Wkrótce zaczął pełnić
funkcję sekretarza Jego Królewskiej Mości. Utrzymywał także kontakty z po-
tężnymi rodami arystokratycznymi Tęczyńskich, Firlejów i Radziwiłłów. Ak-
tywnie uczestniczył w życiu politycznym, brał udział w obradach sejmu i zjaz-
dach elekcyjnych. Dostrzegał egoizm i prywatę szlachty polskiej, co znalazło
Jan Kochanowski
wyraz w utworach
Satyr
(około 1564) i
Zgoda
(1562/63). Nie dokonał jednak
trafnego wyboru, popierajÄ…c podczas sejmu elekcyjnego w 1575 roku kandy-
daturę Henryka Walezego, który wkrótce po objęciu władzy uciekł do Francji.
Jan Kochanowski zyskał sympatię nowego króla, Stefana Batorego. Król
wraz z żoną, królową Anną Jagiellonką, oglądał pierwszą inscenizację
Odprawy
posłów greckich
przygotowaną z okazji wesela wybitnego polityka, później-
szego kanclerza i hetmana wielkiego koronnego, Jana Zamoyskiego z Kry-
styną Radziwiłłówną (12 I 1578). Od króla otrzymał Kochanowski poza
dobrami ziemskimi także tytuł wojewody sandomierskiego (odrzuciwszy wcze-
śniej wyższe godności państwowe). Stopniowo wycofywał się z życia dwor-
skiego, a w 1570 roku osiadł na stałe w ojcowskim Czarnolesie. Rozwiały się
wówczas plany małżeństwa z Hanną, wielką miłością poety. Pięć lat później
ożenił z Dorotą Podlodowską. Uznanie dla swej małżonki wyraził w wierszu
Dziewosłąb
, a zalety spokojnego, wiejskiego życia wychwalił w
Pieśni świę-
tojańskiej o Sobótce
(1575). Przez dziesięć lat pracował także nad przekła-
dem
Psałterza Dawidów
(1579). Wielką próbą wiary była śmierć ukochanej
córeczki, Urszulki. Zrozpaczony jej stratą napisał cykl
Tre nów
. PrzeczuwajÄ…c
kres własnego życia, przygotowywał do druku swoje łacińskie i polskie utwory,
które dotąd krążyły w licznych odpisach. Zmarł nagle w sierpniu 1584 roku
wLublinie.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fashiongirl.xlx.pl